Gdyby jedni nie sprzedawali, a drudzy nie byli zainteresowani kupnem, to w zasadzie nie można by mówić o istnieniu jakichkolwiek stosunków gospodarczych.
Handel zawsze odgrywał najważniejszą rolę w ekonomice, bo sens wytwarzania jakiegokolwiek dobra pojawia się jedynie wówczas, gdy po drugiej stronie pojawia się ktoś, kto zechce je kupić.
W małej skali każdy z nas jest uczestnikiem takich gospodarczych procesów.
Każdy nasz zakup, nawet drobny, jest maleńkim elementem ogromnej układanki.
Kiedy ludzie są skorzy do wydawania pieniędzy i tym samym do konsumpcji, zazwyczaj świadczy to bardzo dobrze o aktualnej sytuacji gospodarczej.
Człowiek mający pieniądze w portfelu i chcący je wydawać jest wartościowy dla gospodarki, a równocześnie jest zadowolony ze swojej sytuacji ekonomicznej.
Gdyby było inaczej, szukałby oszczędności, a tak wprowadza pieniądze do obiegu i wpływa pozytywnie na kondycję przedsiębiorców, ponieważ pozwala im więcej zarobić.
Tym sposobem gospodarka może się naturalnie rozkręcać.
